Zlatan Woszerow (pseud.), Tryptyk (Disapearing World, Rain of Rays, Piekło czy co?), 2020 r.

Zlatan Woszerow (pseud.), Tryptyk (Disapearing World, Rain of Rays, Piekło czy co?), 2020 r.

grafika cyfrowa na płótnie, 46 x 65 cm, 43 x 50 cm, 35 x 45 cm (tryptyk), oprawiony

Tworzy abstrakcyjne obrazy drukowane na płótnie. Wypracował, w oderwaniu od obowiązujących reguł i zasad (ponieważ nie miał potrzeby ich poznania), własną technikę, łączącą świat realny i cyfrowy. Choć jest de facto „twórcą cyfrowym”, to do technik cyfrowych podchodzi z rezerwą, nie chce by one zawładnęły jego kreacją a traktuje je jako narzędzie – „pędzel cyfrowy”. Jego prace mają wspólny korzeń, wyrastają z kilku obrazów akrylowych i grafik zamienionych na formę cyfrową, a następnie przetwarzanych z użyciem różnych narzędzi cyfrowych. Inspirację znajduje w samym procesie tworzenia, przez co jego estetyka ciągle się zmienia, a efekt końcowy zawsze go zaskakuje; choć interpretacja jest kusząca zostawia ją odbiorcom. Mimo, że tworzy stosunkowo krótko – niespełna trzy lata, to jego prace ze względu na unikatowość w treści i formie, ale zapewne też uniwersalność, zdobywają zainteresowanie na całym świecie. Były prezentowane w galeriach i na wystawach (stacjonarnych i wirtualnych) m.in. w Luksemburgu, Parmie, Nowym Jorku, Los Angeles, Mediolanie, Kantonie, Moskwie, Genui. Obecnie przygotowuje się do wystaw w Mediolanie, Genui i Paryżu. Współpracuje z galeriami we Włoszech, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych i Chinach. To jego pierwsze spotkanie z polskim odbiorcą. Obecny jest na Instagramie pod nickiem @zlatawo.