olej/ tektura, 58,5 x 45,5 cm (w świetle passe-partout)
sygnowany p.d.: ' l.gottlieb '
opisany na odwrocie: 'l.gottlieb | No 264 | 6184
WYSTAWIANY:
- Wybitni artyści żydowscy z kolekcji Davida Malka i Fundacji Signum, Muzeum Historii Miasta Łodzi 26.08 - 30.09.2004, Łódź 2004.
LITERATURA:
- Artur Tanikowski, Wizerunki człowieczeństwa, rytuały powszedniości. Leopold Gottlieb i jego dzieło, Kraków 2011, s. 193, 269.
- Wybitni artyści żydowscy z kolekcji Davida Malka i Fundacji Signum, Muzeum Historii Miasta Łodzi 26.08 - 30.09.2004 [kat. wyst.], Łódź 2004, s. 67 [repr.]
Portret bladolicego, czerwonoustego chłopca pochodzi z lat 30., z ostatnich lat życia artysty. Obraz należy do tzw. okresu białego. Nienaturalna kolorystyka służy w tym przypadku psychologizacji wizerunku. Chłopiec nie patrzy na nas, jest zamyślony, a jego postawa jest zamknięta. W portretach autorstwa Gottlieba układ rąk i poza mówi o modelu nie mniej niż wyraz twarzy. W 1910 roku publicysta „Tygodnika Ilustrowanego” pisał: „Gottlieb jest par excellence portrecistą. Twarz ludzka jest dla niego tą harfą, na której wygrywa wszystkie swe tęsknoty. Jest on mistrzem w wydobywaniu charakterystycznego wyrazu w obliczu i rękach człowieka. W razie, jeżeli dostrzeże jakiś szczegół istotny, jakieś piętno skrytych bólów, lub cierpień duszy, podkreśla te szczegóły, wydobywa na jaw z niebywałą śmiałością, nie wahając się nawet dochodzić do tego punktu w charakteryzacyi, gdzie już rozpoczyna się karykatura. Unika twarzy łatwych i banalnie ładnych. […] z portretów jego patrzą na nas naprawdę żywi ludzie, rzuceni na płótno pozornie najprostszymi środkami, kilku żółtemi lub szaremi plamami […]” (Zbierzchowski H., Z pracowni artystów polskich w Paryżu, „Tygodnik Ilustrowany” 1910, półr. II, s. 703).
Zuletzt angesehen
Bitte melden Sie sich an, um die Liste der Lose zu sehen
Favoriten
Bitte melden Sie sich an, um die Liste der Lose zu sehen