drzeworyt/papier, 19 x 14,5 cm (w świetle passe - partout)
sygnowany oł. p.d.: P. Steller 1950., l.d: Drzeworyt - Ślązaczka z Rybnickiego.
Stefan Steller, syn grafika, pisał o jego pracy nad portretami: „Ojciec zawsze ciekawy spraw ludzkich wpatrywał się nieustannie w twarze napotkanych chłopów. Zdarzało się, że wreszcie spostrzegł jakąś ciekawą, pełną wyrazu. I wtedy długo namawiał, nalegał i prosił, aż przyszły model - zakłopotany, przeczesując ręka włosy i poprawiając zmięty kołnierzyk - zgadzał się pozować. Dyskretnie obserwowałem, jak powstaje studium portretowe. Ojciec pracował szybko i pewnie, ze spokojem człowieka, który przełamał opór materii. Zdawało się, że jest nieobecny. [...] Wiedział, że bezwzględne oddanie prawdy w sztuce jest niemożliwe [...]. Wybierał więc tylko pewną grupę elementów z natury i ta twórcza interpretacja stanowiła pierwowzór dla jego drzeworytów. [...] Rysował lekko, jakby bez wysiłku, ale żadna kreska nie była zbędna. Na papierze pojawiał się najpierw po mistrzowsku skonstruowany zarys twarzy, a potem na tej bazie pełne siły i wyrazu studium portretowe” (S. Steller, Paweł Steller - Mój Ojciec, [w:] Paweł Steller. Życie i twórczość (1895-1974), Cz. 1, Życie, Katowice: Muzeum Historii Katowic, 2006, s. 36).
„Technikę drzeworytu sztorcowego i barwnego opanował artysta dobrze, możemy mówić o perfekcji, zwłaszcza w oddawaniu realiów, na przykład przejrzystych koronek, śląskich zapasek i czepców” (M. Grońska, Nowoczesny drzeworyt polski, Wrocław 1971).
Zuletzt angesehen
Bitte melden Sie sich an, um die Liste der Lose zu sehen
Favoriten
Bitte melden Sie sich an, um die Liste der Lose zu sehen