FAUST GOETHEGO TRAGEDJI CZĘŚĆ PIERWSZA I DRUGA tł. Emil Zegadłowicz il. Pronaszko, nakładem Fr. Foltina, Wadowice 1927, str. 238 +356[4] 20,5x17,5 cm
nakład 1050 egz.
"Cudem tej książki jest jej wyższa mądrość. W olbrzymim duchu tego męża rozkłada się przeszłość i teraźniejszość, z swemi religiami, politycznymi systemami i sposobami myślenia na arcytypy i idee. Co za nowe mitologie kłębią się w tej głowie! Grecy mówią, że Aleksander doszedł aż do chaosu: Goethe dotarł, o jeden dzień później, równie daleko i wrócił zdrów i cały."... " Goethe uczy nas odwagi i równorzędnosci wszystkich czasów i wykazuje, że niedostatki jakiejś epoki istnieją jeno dla ludzi słabego serca. Geniusz żyje w blasku słonecznym i wśród gędźby w najciemniejszych i najgłuchszych epokach. Nic nie ma mocy zatrzymać w drodze człowieka ni godzin." R. W. Emerson: Goethe, czyli pisarz.
Dwa tomy w jednym woluminie. Zachowane okładki wydawnicze. Ilustracje wklejane Zbigniew Pronaszko. Okładka wydawnicza Franciszek Siedlecki. Oprawa artystyczna wykonana dawnymi technikami w roku 2013 w pracowni Librarium. Blok przed oprawą był odkwaszony. Pozostawiono z dwóch stron brzegi bloku tak jak zaprojektował wydawca. góra bloku minimalnie obcięta, zabarwiona na czarno i zabezpieczona woskiem pszczelim. Oprawa w czarny safian. Wyklejki i oklejka futerału marmurek ręcznie malowany na karagenie.
Stan bardzo dobry.